Kacperek urodził się 14.12.2004 roku jako zdrowy,
radosny chłopiec. Wszystko zmieniło się po 7latach, po wizycie w poradni
okulistycznej. Pani dr. podczas badania dna oka zdiagnozowała guza w głowie
mojego syna. Dziecko zostało skierowane do Instytutu Centrum Zdrowia Matki
Polki w Łodzi na oddział neurochirurgii. Tam przeszedł szereg badań gdzie
potwierdziła się diagnoza guz mózgu wielkości 10/8cm i złośliwy 3stopnia.
Kacperek został zoperowany, jednak podczas operacji wystąpiło duże krwawienie i
nie udało się usunąć guza w całości. Kacperek został przewieziony na intensywną
terapię bo jego stan zdrowia był niestabilny,gdzie po tygodniu trafił znów na
oddział neurochirurgii.Radość nasza nie trwała długo, bo syn stracił oddech i
był reanimowany gdzie znów trafił na OIOM, po 5 dniach jego stan zaczął się
poprawiać, gdzie znów trafił na oddział neurochirurgii. Po miesięcznym
pobycie w szpitalu zostaliśmy przewiezieni na oddział onkologii w Łodzi. Tam
została założona synowi droga centralna do podaży chemii. Zaczęto leczenie
chemioterapia i radioterapią. W sierpniu 2012 roku Kacper przeszedł drugą
operację usunięcia masy resztkowej guza. Nadal jest leczony chemioterapia
poniewaz po tomografii kontrolnej okazało się że jest jeszcze jakaś pozostałość
wielkości 2cm.
Kacperek po tak ciężkich przeżyciach stara się być radosnym, pogodnym i wesołym
chłopcem.Pociesza nas że będzie dobrze i że nie długo będzie zdrowy i będzie
żył jak inne dzieci.Czasami mamy chwile zwatpienia jednak patrzymy jak dzielnie
Kacper zmaga się z chorobą to od razu dostajemy tyle energii żeby to wszystko
przeżyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz