środa, 22 maja 2013



.....kurde nie było nas ponad 3 miesiące ale jakoś czasu nie mieliśmy. Po ostatniej chemii Kacper był bardzo słaby wyniki niskie ,więc co rusz byliśmy na przetoczeniu. Potem bilans i czekamy na wyjęcie PORTU. Nasze prawie 2 letnie leczenie dobiegło końca, mamy nadzieję że nie będzie wznowy. Kacper czuje się nawet nieźle ale wyniki jeszcze niskie. Mimo tak słabych wyników dzielnie uczestniczył w swoim święcie.... czyli Pierwszej Komunii Świętej;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz